ZS w Iwoniczu
zs@iwonicz.pl, 13 4351811

foto1

Nasza szkoła - Twój wybór

foto1

Nowoczesne pracownie językowe

foto1

Pracownie technologii gastronomicznej i obsługi konsumenta

foto1

Nowoczesne warsztaty szkolne

foto1

Strzelnice: wirtualna i sportowa (śrutowa), hala i obiekty sportowe Orlik 2012, siłownia: plenerowa i kryta



Technika Zawodowe

technik: informatyk, mechanizacji rolnictwa i agrotroniki, pojazdów samochodowych, żywienia i usług gastronomicznych,

Czytaj więcej

Liceum Ogólnokształcące

mundurowe o profilu bezpieczeństwo wewnętrzne; sportowe; komunikacyjno - multimedialne

Czytaj więcej

Branżowa Szkoła

mechanik pojazdów samochodowych; mechanik-operator pojazdów i maszyn rolniczych; monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie

Czytaj więcej

Oferta dodatkowa

Bezpłatne: prawoo jazdy; pobyt w internacie; dojazd do szkoły. Praktyki i wycieczki zagraniczne: Interreg, Erasmus++, kursy ECDL, koła zaintersowań.

Czytaj więcej
Finansujemy koszty zakwaterowania w internacie uczniom klas pierwszych. Finansujemy również koszty dojazdu do szkoły uczniom klas pierwszych.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
9

 Początek roku szkolnego to nie tylko nowe przedmioty, nowe podręczniki, nowi koledzy, ale także czas na rozpoczęcie szkolnych wędrówek i poznawanie ciekawych miejsc. Wczesnym rankiem 14 września, mimo zachmurzonego i deszczowego nieba pond 20 osobowa grupa miłośników gór i pieszych wędrówek pod opieką p.E. Zajdel i p.M.Rygla ruszyła na szlak. Tym razem trasa nie była odległa, ale mimo wszystko wymagająca.

 

Młodzi piechurzy wyruszyli z Rymanowa Zdroju w kierunku nieistniejącej łemkowskiej wsi Wołtuszowa, gdzie mogli zobaczyć stary łemkowski cmentarz, cerkwisko, czy współczesne drewniane rzeźby przedstawiające zwyczaje Wołtuszowian.

Część trasy wiodła wzdłuż ścieżki zdrowia i najbardziej wytrwali mogli próbowali sprostać wymaganym ćwiczeniom.

Z Wołtuszowej ruszyli na czerwony szlak beskidzki, który przez górki, potoki, doprowadził grupę do Iwonicza Zdroju. Zza drzew grupę śledziły sarny, a bardziej spostrzegawczy dostrzegli także salamandry plamiste.

Nie mogło zabraknąć tradycyjnego ogniska, wszak przy ognisku najszybciej nawiązuje się przyjaźnie i planuje kolejne wyprawy.